AA Young Boys nowym liderem u trzeciolligowców

W III lidze rozegraliśmy 4. kolejkę, ale odbyły się tylko trzy mecze, które zakończyły się takim samym wynikiem 4:3. Z gry zrezygnował FC Chełmża.

Futsal Lniano – Przyjaciele z Boiska Bysław 3:4 (1:2)
Bramki:
Futsal:
Dawid Janka 2, Aleksander Witek 1.
Przyjaciele: Gracjan Pilarski 3, Patryk Musiał 1.
MVP meczu: Gracjan Pilarski (Przyjaciele z Boiska).

Oba zespoły do spotkania przystąpiły bez swoich podstawowych golkiperów. Bramki Futsalu strzegł debiutant Błażej Murawski, a u Przyjaciół Aleksandra Kufla zastąpił zawodnik z pola Adam Kowalski. W ekipie z Bysławia główną rolę odegrał Gracjan Pilarski, który ustrzelił hat-tricka. To właśnie on w 2. min. otworzył wynik wykorzystując sytuację sam na sam. 60 sekund później uderzeniem z dystansu do remisu doprowadził Dawid Janka, ale wyraźnie pomógł mu rykoszet od pleców Patryka Kowalskiego. Potem więcej groźniejszych okazji stworzyli gracze z Lniana, lecz wyraźnie brakowało im precyzji. Próbowali Jakub Boniewicz, Aleksander Witek, Kamil Paczkowski i Janka, jednak czujny był Adam Kowalski. Jego koledzy także odgryzali się rywalom kontrami i stałymi fragmentami gry, ale nie przyniosły one powodzenia. Dopiero w 14. min. Gracjan Pilarski po indywidualnym rajdzie z połowy boiska sprawił, że do przerwy zespół z powiatu tucholskiego wygrywał 2:1. Druga połowa nadal była wyrównana. W 18. min. po trafieniu Aleksandra Witka znów był remis. Sześć minut później ponownie błysnął Pilarski, który po rzucie rożnym rywali wyprowadził szybką kontrę, którą sfinalizował sam kompletując hat-tricka. Przyjaciele mieli potem trzy znakomite okazje, by podwyższyć prowadzenie, jednak świetnie spisał się Błażej Murawski. Najpierw w 25. min. zatrzymał Patryka Musiała, a po chwili obronił rzut karny przedłużony strzelany przez Adriana Ziętkowskiego. Z kolei w 28. min. w jednej akcji nie zdołali go pokonać kolejno Szymon Barwiński, Patryk Musiał i Kamil Pieczka. Niewykorzystane sytuacje zemściły się natychmiast, a do remisu doprowadził Dawid Janka. Jednak ostatecznie bysławianie zgarnęli trzy „oczka”. Na 15 sekund przed końcem wywalczyli kolejny rzut karny przedłużony, którego na zwycięskiego gola zamienił Patryk Musiał. Dla Przyjaciół to pierwsza wygrana w III lidze, która zakończyła serię czterech porażek z rzędu.

AA Young Boys – Gresta/Błękitni Podwiesk 4:3 (2:3)
Bramki:
Young Boys:
Igor Kulczyk 2, Karol Kiełpiński 1, Łukasz Ciesielski 1.
Gresta/Błękitni: Aleksander Olszewski 1, Jakub Olszewski 1, Karol Nicieja 1.
MVP meczu: Igor Kulczyk (AA Young Boys).

Sobotę zaczęliśmy od meczu na szczycie tabeli z udziałem dwóch drużyn, które w 2. rundzie nie straciły jeszcze punktów. Lider z Podwieska zagrał bez Bartosza Kotrasa i Krzysztofa Skomry oraz trenera Michała Lewandowskiego. Podpowiedzi tego ostatniego zabrakło zdecydowanie, bo Gresta/Błękitni prowadząc 3:0 straciła kontrolę nad spotkaniem. W 4. min. wynik otworzył Aleksander Olszewski. Pięć minut później na 2:0 trafił Jakub Olszewski. W 11. min. zespół z powiatu chełmińskiego zadał trzeci cios, a jego autorem był Karol Nicieja. W sumie w pierwszych 13 minutach piłkarze z Podwieska mogli strzelić jeszcze 2-3 bramki więcej, ale głównie na przeszkodzie stanął im Krzysztof Kujawski. Raz bramkarza wsparł słupek po strzale Jakuba Olszewskiego. „Młodzi Chłopcy” po raz kolejny w tym sezonie pokazali, że mają charakter i walczą do końca. Do gry wrócili jeszcze przed przerwą dzięki dwóm golom Igora Kulczyka. W 2. połowie mieliśmy już wymianę ciosów, akcja za akcję, ale wynik długo by nienaruszony. W 19. min. bliski szczęścia był Karol Nicieja, lecz trafił tylko w słupek. Potem na 4:2 powinni podwyższyć Aleksander Olszewski czy dwukrotnie Wiktor Chyliński, jednak zabrakło im precyzji. Po drugiej stronie boiska próbowali Jacek Jaśniewski, Łukasz Ciesielski i Igor Kulczyk, ale także bez efektu bramkowego. W 27. min. piłkarze ze Świecia doprowadzili do remisu. Po wznowieniu gry z autu znakomitym uderzeniem popisał się Karol Kiełpiński. Minutę później znów świetnie interweniował Krzysztof Kujawski broniąc strzał Aleksandra Olszewskiego i dobitkę Szymona Taczyńskiego. W 28. min. duet Jakub Simionkowski – Sebastian Konieczny przeprowadził znakomitą akcję, którą golem zakończył Łukasz Ciesielski. Zawodnicy z Podwieska już nie zdołali odpowiedzieć i to AA Young Boys został nowym liderem III ligi i jest teraz w najlepszej sytuacji, by sięgnąć po jej mistrzostwo.

Olimpia – Haber Logistics 4:3 (1:0)
Bramki:
Olimpia:
Vargas Xavier Diaz 2, Ksawery Stolp 2.
Haber Logistics: Albert Baszkiewicz 2 (1 rzut karny), Paweł Joppek 1.
MVP meczu: Vargas Xavier Diaz (Olimpia).

W obu ekipach zabrakło najlepszych strzelców (Roman Umanskyi, Dominik Rybacki, Dawid Murawski), co wpłynęło na ofensywę. W 1. części tylko raz piłka znalazła drogę do siatki. W 4. min. prowadzenie Olimpii dał Vargas Xavier Diaz. Do przerwy dobrze spisywali się obaj bramkarze Kamil Wyźlic i Mateusz Pawłowski, choć ten pierwszy miał więcej okazji do interwencji. Na początku 2. połowy zespół z Drzycimia strzelił dwa gole i wydawało się, że zmierza po pewne zwycięstwo. W 19. min. najpierw trafił Ksawery Stolp, a po chwili Diaz. W 23. min. sędzia po VAR-ze podyktował rzut karny dla Haber Logistics, którego wykorzystał Albert Baszkiewicz. Za faul i późniejsze protesty Jarosław Grzybowski otrzymał dwie żółte kartki i musiał udać się do szatni. Jednak przebywał na ławce, więc jego zespół nie musiał grać w osłabieniu. W 25. min. Mateusz Szymecki za faul taktyczny na Diazie ujrzał czerwoną kartkę i Haber Team musiał grać czterech na pięciu. Piłkarze Olimpii szybko to wykorzystali, Diaz przejął piłkę i zagrał ją do Ksawerego Stolpa, a ten podwyższył na 4:1. Haber Logistics walczył do końca. W 28. min. gola z dystansu strzelił Albert Baszkiewicz, a na 15 sekund przed końcem kontaktową bramkę zdobył Paweł Joppek. Jeszcze szanse wyrównać mieli Baszkiewicz i Piotr Brachucki, ale dwukrotnie dobrze interweniował Kamil Wyźlic.

Strażak Ragnar Przechowo – FC Chełmża 10:0 walkower

Zespół z Chełmży przez problemy ze skompletowaniem składu oddał mecz walkowerem tracąc tym samym okazję, żeby powalczyć o przełamanie serii porażek. Dla Strażaka to pierwsze trzy „oczka” w III lidze.