Bad Boys oddał mecz walkowerem, Śródmieście bez awansu do elity

Z dwóch zaplanowanych na niedzielę spotkań II ligi do skutku doszło tylko jedno.

Olimp Futsal Team – Bad Boys Serock 10:0 walkower

Beniaminek z Serocka miał problem ze skompletowaniem składu, bo do gry było chętnych zaledwie czterech graczy. Dlatego jego kierownik rano poinformował nas, że musi oddać mecz walkowerem. Tym samym piłkarze Bad Boys sami pozbawili się przedłużenia szans na awans do barażu o ćwierćfinał. Jeśli w Pucharze Ligi los nie przydzieli im „lucky looser’a”, to już w tym sezonie nie zagrają w Świeciu. Olimp Futsal Team wskoczył na 1. miejsce w tabeli II ligi, jednak nadal nie jest pewny awansu do Extraligi. Wszystko rozstrzygnie się po meczach Olimp Futsal Team – Chełmża Futsal Team i MetalBark Bydgoszcz – Chełmża Futsal Team.

Klub Podróżnika/Pascal – Śródmieście Grudziądz 4:8 (1:3)
Bramki:
KP/Pascal:
Kamil Fandrejewski 2, Filip Rzepka 2.
Śródmieście: Bartosz Krzak 2, Jakub Rulewski 2, Nikodem Cukrowski 2, Patryk Bączkowski 1, Adrian Szumachowski 1.
MVP meczu: Jakub Rulewski (Śródmieście Grudziądz).

Wygrana walkowerem Olimpu sprawiła, że grudziądzanie przed tym meczem stracili praktycznie szanse na awans do Extraligi. Musieli jednak bronić 4. miejsca, które daje teoretycznie łatwiejszego rywala w barażu. W pierwszych minutach w poczynaniach obu zespołów było sporo niedokładności, a większość strzałów blokowali obrońcy. Na pierwszego gola czekaliśmy do 10. min., a zdobył go Patryk Bączkowski. Odpowiedź Klubu Podróżnika nastąpiła po 37 sekundach, gdy po zagraniu Filipa Rzepki do siatki z bliska piłkę wpakował Kamil Fandrejewski. Jednak do przerwy zawodnicy z Grudziądza zdołali zadać jeszcze dwa ciosy. Najpierw w 13. min. po zagraniu z rzutu wolnego Jakuba Rulewskiego bramkarza rywali z 8 metrów zaskoczył Bartosz Krzak. Wynik na 11 sekund przed zamianą stron poprawił Adrian Szumachowski. W 16. min. na 2:3 trafił Filip Rzepka, lecz riposta Śródmieścia była szybka, a na listę strzelców spisał się Nikodem Cukrowski. W 18. min. KP/Pascal jeszcze raz złapał kontakt po strzale Fandrejewskiego, ale potem trzy bramki z rzędu zdobyli grudziądzanie. Dwa razy trafił Jakub Rulewski, a raz z własnej połowy do „pustaka” Bartosz Krzak i w 26. min. było 7:3. Jeszcze 60 sekund potem Filip Rzepka zdołał pokonać Piotra Piechockiego, jednak więcej już jego zespołowi nie udało się ugrać, mimo gry do końca z „lotnym bramkarzem”. Wynik ustalił w samej końcówce Nikodem Cukrowski wjeżdżając z futsalówką do pustej bramki KP/Pascal. Zespół z Grudziądza teoretycznie może jeszcze awansować na 3. miejsce, ale Chełmża Futsal Team musiałby doznać w dwóch ostatnich meczach wysokich porażek, albo MetalBark Bydgoszcz przegrać z nią różnicą 13 goli. To mało realne scenariusze biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki.