Galport Świecie wygrał prestiżowy XIV Płock Cup

Beniaminek Extralligi ProfTools Ligi Galport Świecie okazał się najlepszy w 14. edycji Halowego Turnieju Piłki Nożnej „Płock Cup”, a przesądziły o tym dobrze wykonywane rzuty karne.

W ten weekend w XIV Płock Cup rywalizowało 30 drużyn z całej Polski. Wśród nich byli Galport Świecie i juniorzy Futsalu Świecie. Zespół Jarosława Grzybowskiego, Przemysława Szulca i Jarosława Olszewskiego po raz kolejny brał udział w tym turnieju, choć wcześniej występował pod innymi nazwami. Dwa lata temu dotarł do finału, ale w nim uległ po rzutach karnych Red Devils Chojnice. Przed rokiem zakończył rywalizację już w ćwierćfinale przegrywając także w karnych. Teraz Galport był w gronie faworytów i nie zawiódł. Jego skład był nieco inny niż w naszej lidze, bo znaleźli się w nim także Marcin Wanat (Raf-Mix & Partnerzy), Mateusz Zbiranek (GMD Plus), Kajetan Wojciechowski (FC Świecie), Radosław Mik (Bad Boys Serock) i Damian Lisiecki.

W sobotę Galport zajął 1. miejsce w grupie „C” z dorobkiem 7 pkt. Wygrał z Dzbanami Łódź 4:0 i Przyjaciółmi 3:0 oraz zremisował z For Fun 0:0. Ten ostatni zespół wyprzedził w tabeli lepszym bilansem bramek. W fazie pucharowej piłkarze ze Świecia aż trzykrotnie rozstrzygali mecze w rzutach karnych. W 1/8 finału wyeliminowali po nich Fast Service Sochaczew zwyciężając 2:1. W regulaminowym czasie gry był remis 0:0. W ćwierćfinale Galport pokonał FC Łepki Żyrardów 2:0 po golach Kamila Domańskiego i Olafa Wójtowicza. W półfinale doszło do rewanżu za zeszłoroczny ćwierćfinał, bo rywalem świecian był MAS-BUD Stawiguda. Po 18 minutach był remis 0:0, a rzuty karne tym razem lepiej wykonywali zawodnicy z województwa kujawsko-pomorskiego wygrywając 2:1. W drugim meczu półfinałowym grupowy rywal beniaminka naszej Extraligi For Fun przegrał z EXC Mobile Ochota 0:1. Zatem w finale doszło do spotkania dobrych znajomych z zeszłorocznych Mistrzostw Polski Superligi6 na trawie. W regulaminowym czasie gry było 2:2, choć Galport prowadził do 15. min. 2:0 po bramkach Kajetana Wojciechowskiego i Patryka Jarantowicza. Jednak warszawiacy zdołali odrobić straty i o wszystkim zdecydowały rzuty karne. Te lepiej egzekwowali piłkarze Galportu wygrywając 2:1. Bohaterem został Piotr Świetlik, który obronił dwa karne. Dla Galportu z 7 metrów trafili Kacper Piór i Kamil Domański, a tylko Marcin Wanat nie zdołał pokonać bramkarza z Warszawy.

Trzecie miejsce zajął MAS-BUD Stawiguda, który w meczu o brąz po rzutach karnych wygrał z For Fun 4:3. W regulaminowym czasie gry było 0:0. W zespole ze Stawigudy zagrał Bartłomiej Piórkowski (Haber Team), który z 9 golami został królem strzelców turnieju. Z kolei najlepszym bramkarzem wybrano Piotra Świetlika (Galport Świecie).

Zagrali tylko dwa mecze

Juniorzy Futsalu Świecie pierwszy raz zagrali w tym turnieju, rozgrywki zakończyli już po fazie grupowej. Przegrali oba mecze w grupie „D” (trzy zespoły) z No Name Iława 0:5 i Hand Dach Żyrardów 0:4.

Galport Świecie: Piotr Świetlik, Olaf Wójtowicz, Kacper Piór, Kamil Domański, Damian Lisiecki, Kajetan Wojciechowski, Patryk Jarantowicz, Kacper Tarkowski, Maciej Śliwiński, Mateusz Zbiranek, Marcin Wanat, Radosław Mik. Sztab szkoleniowy: Jarosław Grzybowski, Marcin Gruszczyński, Dawid Anaszewicz, Robert Niestatek.

Fot. nadesłane