W niedzielę rozegraliśmy dwa pozostałe mecze 3. kolejki III ligi. Zwycięsko z nich wyszły zespoły z Lniana i Podwieska.
FC Chełmża – Futsal Lniano 3:7 (1:3)
Bramki:
FC Chełmża: Michał Rozworski 2, Filip Wiśniewski 1.
Futsal: Aleksander Witek 5, Marcin Bojdo 1, Tomasz Ciepliński 1.
MVP meczu: Aleksander Witek (Futsal Lniano).
W pierwszych 8 minutach obie drużyny zmarnowały po kilka dobrych okazji. Wśród chełmżan najaktywniejszy był Filip Wiśniewski, który w całym meczu oddał 15 strzałów, jednak wyraźnie brakowało mu skuteczności pod bramką rywali. Z kolei z graczy z Lniana wynik powinni otworzyć Dawid Janka, Marcin Bojdo czy Damian Niedzielski (słupek). W 9. min. uderzeniem z rzutu wolnego Futsal na prowadzenie wyprowadził Aleksander Witek. FC Chełmża szybko wyrównał za sprawą Michała Rozworskiego. W 12. min. po przebojowej akcji lewą stroną Witka gola dla beniaminka zdobył Marcin Bojdo. Minutę później, po rzucie rożnym, na 3:1 podwyższył Tomasz Ciepliński. W 17. min. Aleksander Witek po przechwycie piłki strzałem z 7 metrów ponownie zaskoczył Jakuba Żuchowskiego, który między słupkami zastępował nieobecnego dziś Karola Banacha. 120 sekund później Michał Rozworski przywrócił jeszcze nadzieję swojemu zespołowi na przerwanie serii porażek. Po chwili chełmżanie mogli złapać kontakt, ale Filip Wiśniewski trafił tylko w słupek. W 23. min. świetną akcję z Bojdo rozegrał Aleksander Witek kompletując hat-tricka. W kolejnych minutach okazje dla chełmżan mieli Wiśniewski i Bartosz Wolak, lecz dobrze bronił Grzegorz Jaje (16 strzałów obronionych w całym meczu). W 25. min. po zagraniu Damiana Niedzielskiego znów do siatki trafił Aleksander Witek. 40 sekund potem piłkarze z Chełmży wywalczyli rzut karny przedłużony. Grzegorz Jaje obronił strzał z 10 metrów Filipa Wiśniewskiego, jednak ten zdążył z dobitką i było 6:3. Ostatnie słowo należało do Aleksandra Witka, który w 28. min. ustalił wynik meczu. Lider Futsalu Lniano mógł jeszcze dołożyć dwa gole, ale raz przeszkodził mu słupek, a w drugim przypadku bramkarz Żuchowski.

Gresta/Błękitni Podwiesk – Olimpia 11:5 (4:2)
Bramki:
Gresta/Błękitni: Karol Nicieja 4, Bartosz Kotras 3, Szymon Taczyński 2, Wiktor Chyliński 1, Aleksander Olszewski 1.
Olimpia: Roman Umanskyi 4, Vargas Xavier Diaz 1.
MVP meczu: Karol Nicieja (Gresta/Błękitni Podwiesk).
To był mecz na szczycie tabeli III ligi, a jego stawką fotel lidera. Oba zespoły zaczęły 2. rundę od dwóch zwycięstw. Spodziewaliśmy się bardziej zaciętego pojedynku. Piłkarze Olimpii gorzej zagrali w defensywie dopuszczając do licznych okazji rywali. Ci już pierwszą w 20. sekundzie wykorzystali, gdy po zagraniu Aleksandra Olszewskiego worek z bramkami rozwiązał Karol Nicieja. W 5. min. Roman Umanskyi doprowadził do remisu. W kolejnych minutach obie strony zmarnowały po kilka okazji. Ostatnie trzy minuty przed przerwą należały do zespołu z Podwieska. Karol Nicieja i Bartosz Kotras sprawili, że wyszedł on na 3:1. W 14. min. Roman Umanskyi zdobył kontaktowego gola dla Olimpii, ale po chwili odpowiedział Wiktor Chyliński i piłkarze Gresta/Błękitni prowadzili do przerwy 4:2. W 18. min. oba zespoły dzieliły już cztery bramki, bo na listę strzelców wpisali się Aleksander Olszewski i ponownie Karol Nicieja. W 19. min. Roman Umanskyi trafił na 3:6, ale zawodnicy z powiatu chełmińskiego odpowiedzieli podwójnie (Szymon Taczyński, Karol Nicieja) wychodząc w 21. min. na 8:3. Jeszcze mały zryw Olimpii sprawił, że czwarty raz do siatki piłkę posłał Roman Umanskyi, a po chwili na listę strzelców wpisał się także Vargas Xavier Diaz. Jednak ostatnie sześć minut należało do ekipy z Podwieska. Szymon Taczyński, Bartosz Kotras i Wojciech Sondej podwyższyli rozmiary zwycięstwa do 11:5, dzięki czemu ich drużyna powróciła na 1. miejsce w tabeli wyprzedzając lepszym bilansem AA Young Boys.
