MetalBark Bydgoszcz – Gresta/Błękitni Podwiesk 7:1 (6:0)
Bramki:
MetalBark: Adam Kacprzak 2, Marcin Madeja 1, Marcin Lipiec 1, Tomasz Ejankowski 1, Szymon Taczyński 1 (samobójcza), Radosław Zużydło 1.
Gresta/Błękitni: Aleksander Olszewski 1.
MVP meczu: Dariusz Dąbrowski (MetalBark Bydgoszcz).
Piłkarze z Podwieska wysokim pressingiem próbowali zaskoczyć rywali. Już w 10 sekundzie bramkarz Kamil Jaśniewski musiał wykazać się po strzale Szymona Taczyńskiego. Bydgoszczanie pierwszą akcję w 1. min. zamienili od razu na gola, gdy świetne zagranie Dariusza Dąbrowskiego wykorzystał Marcin Madeja. W 5. min. faworyt prowadził już 3:0 po golach Adama Kacprzaka i Marcina Lipca. Piłkarze Błękitnych nie pozwalali się nudzić golkiperowi rywali, ale ten był czujny. W 9. min. zawodnicy z Bydgoszczy po świetnej trójkowej akcji podwyższyli wynik, a do siatki trafił Tomasz Ejankowski. 50 sekund potem Ejankowski urwał się prawą stroną, dograł piłkę na 7 metr, a Szymon Taczyński wpakował ją do własnej bramki i było już 5:0. Wynik do przerwy ustalił Adam Kacprzak po asyście Lipca.
W 17. min. bydgoszczanie zadali kolejny cios, a na listę strzelców wpisał się Radosław Zużydło. Na tym jednak poprzestali. Warto dodać, że w całym meczu oddali oni tylko 18 strzałów, to jest o 9 mniej od rywali. W 2. części zawodnicy z Podwieska dążyli do zdobycia honorowego gola. Wycofali bramkarza, ale golkiper MetalBarku Kamil Jaśniewski chciał zgarnąć drugie z rzędu „zerko” popisując się kolejnymi udanymi interwencjami. W sumie w całym meczu obronił 15 strzałów. W 27. min. jednak musiał skapitulować po uderzeniu z bliska Aleksandra Olszewskiego. To trafienie okazało się honorowym dla Gresty/Błękitni, która po dwóch meczach ma zerowy dorobek.